Styl boho świetnie sprawdza się w pokojach chłopców. To rozwiązanie, które daje dużą swobodę w aranżacji, a przy tym pozwala stworzyć spokojną, naturalną przestrzeń bez zbędnego przepychu.
Styl boho w chłopięcym wydaniu – jak to wygląda w praktyce?
Boho kojarzy się z luzem, swobodą i przytulnością, ale w pokoju chłopca powinien zyskać bardziej wyważony, zrównoważony charakter. Nadal mówimy tu o naturalnych materiałach, jasnych ścianach i drewnianych meblach, ale zamiast koronek, baldachimów i pudrowych dodatków, stawia się na prostsze formy, neutralne kolory, etniczne wzory i struktury inspirowane przyrodą. To styl, który dobrze współgra z codziennym życiem dziecka. Nie wymaga sterylnego porządku, a przy tym łatwo go utrzymać i modyfikować w miarę dorastania. Sprawdza się zarówno w małych, jak i większych pomieszczeniach. Najważniejsze to zachować spójność: ograniczona paleta barw, naturalne faktury i meble, które nie dominują przestrzeni, tylko ją porządkują.
Praktyczny układ – co gdzie zaplanować?
W pokoju chłopca styl nigdy nie powinien przeważać nad funkcją. W pierwszej kolejności trzeba zadbać o dobry podział przestrzeni. Łóżko powinno znaleźć się w spokojnym miejscu, najlepiej z możliwie dużą ilością światła naturalnego, ale nie bezpośrednio pod oknem. Strefa nauki – jeśli dziecko już jej potrzebuje – musi mieć dostęp do dziennego światła i odpowiednie miejsce na przechowywanie przyborów.
Przy mniejszych metrażach warto przemyśleć układ piętrowy z biurkiem pod łóżkiem, ale tylko wtedy, gdy dziecko jest na tyle duże, by korzystać z takiego rozwiązania bezpiecznie. Meble do przechowywania powinny być otwarte lub częściowo otwarte – w stylu boho świetnie sprawdzają się drewniane skrzynie, ażurowe półki, regały z wyplatanymi koszami. Dobrze też przewidzieć miejsce do zabawy.
Naturalne kolory – chłopięcy boho nie musi być szary
Wersja boho dla chłopca najczęściej bazuje na neutralnych odcieniach ziemi: beżach, karmelu, szarościach, oliwce, ewentualnie z dodatkiem granatu, musztardowego lub zgaszonego niebieskiego. Ściany nie muszą być całkowicie białe – świetnie wygląda np. jasny piaskowy lub złamana szarość, która dobrze eksponuje meble z drewna. Zamiast kolorystycznych akcentów zabawek czy tekstyliów, lepiej postawić na różnorodność faktur, np. plecionki, len, miękkie dywany z wyraźnym splotem, wiklinowe kosze. Styl boho nie wymaga wzorów, ale jeśli się pojawiają, dobrze, by były geometryczne lub nawiązujące do natury – np. motywy gór, liści, fal. Unikaj typowo dziecięcych grafik z mocnymi kolorami – bardzo szybko się nudzą i trudno je potem z czymkolwiek zestawić.
Meble do pokoju boho
W stylu boho meble powinny być trwałe, stabilne i naturalne. Najlepiej sprawdza się drewno lite lub fornirowane, bez połysku, w odcieniach jasnego dębu, sosny, buku. Nie muszą być idealnie dopasowane do siebie, ale powinny tworzyć spójny zestaw wizualnie – unikaj mieszania drewna o bardzo różnych wybarwieniach. Jeśli wybierasz białe meble, postaw na takie z widoczną strukturą materiału lub lekko przecierane, żeby uniknąć efektu chłodu. Szafa, biurko, komoda i regał to najważniejsze elementy. W pokoju małego dziecka warto zadbać o meble o zaokrąglonych krawędziach i wysokościach dostosowanych do wzrostu. Zamiast zamkniętych frontów na całej powierzchni, lepiej sprawdzają się półotwarte moduły, które są łatwiejsze w codziennym użytkowaniu i nie przytłaczają wnętrza.
Tekstylia i dodatki – jak zbudować klimat?
Pokój w stylu boho zyskuje swój charakter właśnie dzięki dodatkom, ale trzeba z nimi uważać, żeby nie przesadzić. W pokoju dziecięcym świetnie sprawdzają się tekstylia w zgaszonych, jednolitych kolorach lub z prostymi wzorami – może to być lniana zasłona, dywan z naturalnym splotem, miękkie poduszki w geometryczne nadruki czy narzuta z grubszego płótna. Nie chodzi o to, żeby pokój był „goły”, ale żeby dodatki nie były dominujące. Lepiej wybrać kilka konkretnych elementów np. pleciony kosz na zabawki, plakat z motywem przyrodniczym, lampkę z drewnianą podstawą, niż próbować stworzyć wnętrze złożone z kilkunastu przypadkowych ozdób. Baldachimy czy namioty tipi mogą się pojawić, ale w wersjach prostszych – z neutralnych materiałów, bez nadruków, które szybko się nudzą. Warto też postawić na funkcjonalne dekoracje: tablice korkowe, organizery ścienne z materiału, metalowe wieszaki, które poza estetyką mają konkretną funkcję.
Światło w pokoju chłopca w stylu boho powinno być miękkie i ciepłe, ale też wystarczająco mocne do codziennego użytku. Główna lampa może mieć rattanowy abażur, a na biurku warto postawić model z prostą, metalową konstrukcją i regulacją kąta padania światła. Gdy dziecko nie lubi zasypiać w ciemności, dobrze sprawdza się kinkiet z możliwością ściemniania lub dyskretne oświetlenie LED przy łóżku. Unikaj źródeł światła o chłodnej barwie, które wprowadzają niepotrzebny chłód i są męczące dla oczu.