Urządzenie pokoju dla dziecka jest sporym wyzwaniem, ale urządzenie pokoju dla rodzeństwa przenosi te trudności na zupełnie inny poziom. Tutaj często już naprawdę trzeba będzie się sporo nagłówkować. Na szczęście mamy kilka podpowiedzi, jak może zrobić to łatwiej i skuteczniej!
Nie obejdzie się bez podziałów
Przede wszystkim z jednej rzeczy trzeba będzie zdać sobie sprawę: w pokoju trzeba będzie mnóstwo przestrzeni podzielić na dwie części. To o tyle istotne, że bardzo często wręcz projektanci starają się fizycznie rozdzielić pokój, co jest o tyle istotne, że taki prywatny kącik dla każdego dziecka może mieć naprawdę duże znaczenie dla komfortu psychicznego. Kiedy jednak dostawienie nawet fragmentarycznej ścianki nie będzie możliwe, trzeba będzie sięgnąć po mniej typowe rozwiązania.
Meble w pokoju nastolatków: podwójne albo na pół
Jeśli pokój jest dość duży, to można spróbować urządzić go symetrycznie, wykorzystując takie same meble dla obojga rodzeństwa. Identyczna szafa, szafka, takie same biurka – to z jednej strony duże ułatwienie w projektowaniu, ale z drugiej – realizacja tej koncepcji może sprawić, że jedno z dzieci będzie miało meble bardziej funkcjonalne niż drugie. Jak to możliwe? To proste – przez różnice w zainteresowaniach i sposobach spędzania wolnego czasu. Układanie puzzli wymaga innej przestrzeni niż gry konsolowe, rysowanie innej przestrzeni niż zabawa maskotkami.
Możesz jako bazę zaproponować jasne – białe, beżowe, popielate lub dowolne pastelowe kolory.
W małym pokoju problem jest jeszcze większy, bo nie mogąc ustawić w nim dwóch kompletów mebli, trzeba podzielić na pół jeden komplet. W ofertach różnych producentów są na przykład specjalne szafy – regały o dwóch kolumnach, które różnią się między sobą tylko kolorem albo biurka przypominające te z przestrzeni biurowej – gdzie dwie osoby siedzą naprzeciwko siebie, ale tym razem są od siebie oddzielone pionowym przepierzeniem.
Paradoksalnie najprościej można sobie poradzić z łóżkiem, bo tych o piętrowej konstrukcji dziś naprawdę nie brakuje. I choć z początku zwykle rodzi to podjazdową wojenkę o to, kto zajmie górę, a kto dół, to z czasem sytuacja jakoś rozwiązuje się sama.
Pokój nastolatków - trzeba odstawić schematy
Wiele projektów pokojów dziecięcych korzysta z tyleż utartych, ile mocno wątpliwych schematów: pokój dla dziewczynki powinien być różowy i w misie, a dla chłopca błękitny i w samochodziki. To bardzo zła droga z kilku powodów.
- Po pierwsze – tylko dorośli tak uważają. Dzieci są pod tym względem całkowicie elastyczne, czy raczej może należałoby powiedzieć, że każde ma własne zdanie. I naprawdę nie ma niczego złego w różowych pokojach dla chłopców.
- W pokoju dla rodzeństwa zestawienie różnych kolorów będzie po prostu nieestetyczne – tym bardziej, im mniejszy jest pokój. Trzeba więc sięgnąć raczej po rozwiązania uniwersalne: albo z kolorem, co do którego rodzeństwo się porozumiało, albo takie, które po prostu nie budzą emocji.
- Klasycznie pokoje dziecięce i dla nastolatków urządza się przynajmniej z pewnym zamysłem podziału na strefy funkcjonalne. To słuszne podejście, ale nie sprawdzi się w przypadku pokoju dla rodzeństwa ze względu na brak miejsca. Trzeba raczej pomyśleć na przykład nad połączeniem strefy wypoczynkowej ze strefą przechowywania albo strefy hobby ze strefą nauki.
Nie podejmuj decyzji, które może podjąć rodzeństwo, które później w tym pokoju zamieszka.
Nietypowe rozwiązania typowych problemów
Projektanci wnętrz, producenci mebli dziecięcych i znawcy problematyki wnętrzarskiej często podsuwają ciekawe rozwiązania typowych problemów, ale w praktyce mogą one mieć poważne wady. Mamy kilka podpowiedzi, które pozwolą uporać się z klasycznymi kłopotami.
- Brak zgody co do koloru ścian? Możesz jako bazę zaproponować jasne – białe, beżowe, popielate lub dowolne pastelowe kolory, a do tego opcję ze wzorami lub po prostu wyznaczonym miejscem na zdjęcia, plakaty czy inne dekoracje, które każde z rodzeństwa będzie mogło wybrać samodzielnie do swojej części pokoju. To często dużo łatwiejsze niż uzgodnienie jednego koloru ścian i daje możliwość łatwego odświeżenia aranżacji.
- Drogie i niefunkcjonalne meble dziecięce? Rozwiązaniem są meble ze stylu minimalistycznego lub skandynawskiego. Mają zwykle niewyszukany kształt i są po prostu praktyczne. Wadą może być ich zwykle biały kolor – zbyt sterylny, jak na pokój dla rodzeństwa. Wystarczy jednak okleić drzwi kawałkami folii meblowej – tylko dla przełamania monotonii, albo zastąpić podstawowe uchwyty meblowe jakimiś kolorowymi lub fantazyjnymi gałkami.
- Wspólne oświetlenie główne? Z jednej strony ma sens, bo pozwala oświetlić cały pokój, ale koniecznością jest jego uzupełnienie oddzielnie dla każdej strefy i każdego z dzieci, żeby czy to przy biurku, czy do czytania i rysowania, czy do gier na konsoli, każde z dzieci miało swoje własne ergonomiczne oświetlenie.
- Bitwy o telewizor lub konsolę? Możesz oczywiście próbować ustalić harmonogramy, ale to zwykle działa mniej skutecznie, niż po prostu zabranie konsoli do salonu. Plusy? Spokój i pełna kontrola nad tym, w co grają dzieci. Przy okazji – często ogranicza to czas spędzony przed monitorem na korzyść aktywności fizycznej lub czytania książek.
Pokoju dla rodzeństwa nie urządzaj samodzielnie
Bez względu na to, ile lat mają dzieci – czy trzy, czy dziesięć, czy piętnaście – daj im wziąć udział w projektowaniu i wykonaniu aranżacji. Wraz z wiekiem zakres odpowiedzialności będzie się oczywiście zwiększał, ale podstawowy błąd rodziców to próba takiego urządzenia pokoju dla rodzeństwa, żeby wyglądał on jak z katalogu. To niewykonalne, a przynajmniej kompletnie niepotrzebne.
To pokój jest dla dzieci, a nie na odwrót i to aranżacja ma im odpowiadać, a nie one dostosować się do projektu. Jeśli wspólnie uzgodnią, jaki ma być kolor ścian: dobrze. Jeśli wybiorą sobie różne biurka, które jednak da się ustawić w przewidzianych dla nich miejscach – nie nalegaj na uzgodnienie jednego projektu. Zadanie rodzica w tym przypadku sprowadza się albo do prowadzenia mediacji, albo do wytłumaczenia, dlaczego pewne rozwiązania nie przejdą lub są konieczne ze względu na funkcjonalność. Nie podejmuj decyzji, które może podjąć rodzeństwo, które później w tym pokoju zamieszka.
Dobrym rozwiązaniem są meble ze stylu minimalistycznego lub skandynawskiego.
Czy wszystko da się zrobić?
Urządzanie pokoju dla młodszego rodzeństwa jest w miarę łatwe, ale już przy projektach pokojów dla rodzeństwa nastolatków na pewno pojawią się problemy. Tak naprawdę w tym wieku wspólny pokój zawsze będzie narzucał potężne ograniczenia co do spotkań z przyjaciółmi czy sposobu spędzania wolnego czasu. Nie wszystkie problemy da się rozwiązać, przestawiając meble lub kupując nową lampę. Wtedy możliwości są dwie: albo znalezienie takiego mieszkania, w którym każde z rodzeństwa ma swój pokój (bądź fizyczne rozdzielenie wspólnego pokoju), albo oddanie do wykorzystania przestrzeni w salonie czy w innym pomieszczeniu, bu rodzeństwo mogło od siebie czasem odpocząć.