Sprawa jest jasna: absolutnie nic nie jest w stanie zastąpić światła słonecznego, ale równie pewne jest to, że w domowych biurach i gabinetach trzeba pomyśleć nad jego uzupełnieniem. Rozsądna – czyli w miarę ekonomiczna i bardzo funkcjonalna – koncepcja oświetlenia gabinetu i biura wcale nie jest trudna do opracowania, ale trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać.
Jakie rodzaje oświetlenia do biura?
Nie będziemy wchodzili w szczegóły, wspomnimy tylko o kilku typach oświetlenia, o jakich warto myśleć, aranżujac domowe biuro. Od razu zaznaczamy, że podział nie jest wybitnie ścisły i często te rodzaje będą się w pewnym zakresie przenikały, jednak na etapie projektowania trzeba myśleć o nich raczej oddzielnie.
- Oświetlenie główne. Ta nazwa wyjaśnia się sama – zwykle to lampa lub oprawa umieszczona centralnie na suficie. Pozwala dość ogólnie oświetlić całe pomieszczenie, ale w praktyce nie jest szczególnie efektywnym sposobem na oświetlanie miejsca pracy. W bardzo małych pomieszczeniach można nawet czasem z oświetlenia głównego zrezygnować, choć tak naprawdę będzie ono przydatne choćby w czasie prac porządkowych.
- Oświetlenie stanowiskowe. W zależności od tego, jak urządzone jest biuro lub gabinet, pewne jego elementy wymagają dodatkowego oświetlenia. Będą to zawsze wszystkie powierzchnie robocze, ale też miejsce do czytania albo stół lub szafa z dokumentami. Dawniej typowym rozwiązaniem w zakresie oświetlenia roboczego były lampy stołowe i dziś też można z nich skorzystać, ale rozwój lamp LED pozwala też na tworzenie bardziej zaawansowanych rozwiązań zintegrowanych z meblami lub osadzonych w ścianach bezpośrednio przy stanowisku pracy. Ważne jest jednak, żeby w każdym przypadku takie oświetlenie pozwalało na regulację zasięgu światła, a czasem także mocy strumienia świetlnego.
- Oświetlenie dekoracyjne. Kojarzy się ono głównie z gabinetem i oświetleniem architektonicznym, ale i w biurze pewne dekoracje świetlne mogą mieć zastosowanie. Będzie to choćby doświetlenie półki z książkami albo subtelne podświetlenie ściany wyłożonej dekoracyjnym klinkierem. Takie oświetlenie ma sprawiać przede wszystkim, że wnętrze staje się ładniejsze, aczkolwiek może częściowo spełniać rolę oświetlenia stanowiskowego.
Jakie lampy wybrać do biura lub gabinetu?
Funkcje biura i gabinetu nie do końca się pokrywają: biuro jest przede wszystkim pomieszczeniem roboczym i tutaj będą dominowały raczej bardzo proste, funkcjonalne projekty, natomiast w reprezentacyjnym gabinecie można sobie pozwolić na nieco więcej.
- Oprawy rastrowe są znane przede wszystkim z dużych biur i niezbyt dobrze pasują do wnętrz gabinetowych. Dziś jednak ich montaż nie wymaga często poważniejszych inwestycji i w domowym biurze takie rozwiązanie może nie tylko się sprawdzić, ale wręcz dodać wnętrzu profesjonalizmu i chłodnego uroku.
Jeśli chodzi o ciepłą biel, to będzie to rozwiązanie ograniczone prawie wyłącznie do zimnych wnętrz i lamp dekoracyjnych.
- Lampy sufitowe to klasyczne rozwiązanie w zakresie oświetlenia głównego. Ich różnorodność jest olbrzymia i warto przy nich zatrzymać się na dłużej, rozważając zarówno ilość, jak i rozmieszczenie źródeł światła, ale także konstrukcję samej lampy. Niektóre, mimo wykorzystania kilku źródeł światła, nie będą szczególnie skutecznie rozjaśniały gabinetu, ponieważ będą miały zabudowane, dekoracyjne abażury lub klosze skierowane ku górze.
- Plafony i półplafony – w wydaniu sufitowym raczej stosowane dość rzadko, ale wersje ścienne pojawiają się w aranżacjach dość regularnie. Kilka z nich w małym pokoju może dość wydajnie zastąpić niektóre rodzaje oświetlenia głównego, ale przede wszystkim są to lampy dekoracyjne i raczej w ten sposób należy na nie patrzeć.
- Lampy podłogowe to klasyczne oświetlenie dekoracyjne, jednak wiele z nich po zastosowaniu odpowiednich źródeł światła może stać się świetną lampą do czytania w gabinecie. Są bez wątpienia jednym z najbardziej dekoracyjnych typów lamp, ale dobrze prezentują się przede wszystkim w dość przestronnych pomieszczeniach.
- Lampy biurkowe i stołowe mogą być, w zależności od projektu i źródeł światła, albo elementem stricte funkcjonalnym, albo raczej dekoracyjnym. W obu przypadkach oczywiście będzie miało znaczenie, jak się prezentują, ale jednak w biurach domowych zwraca się większą uwagę na to, jak skutecznie pozwalają oświetlić przestrzeń roboczą.
Źródła światła – czy coś poza LED-ami warto kupić?
Stworzenie projektu oświetlenia wykorzystującego przede wszystkim lampy LED jest proste i tak naprawdę stanowi najlepsze rozwiązanie w zdecydowanej większości przypadków. Możliwość doboru temperatury barwowej i strumienia świetlnego pozwala szybko dopasować każdy projekt do indywidualnych oczekiwań. Polecamy właśnie LED-y potraktować jako rozwiązanie podstawowe, co oczywiście nie znaczy, że całkowicie wyparły one inne rozwiązania.
- Lampy ze ściemniaczami: tutaj można zastosować albo LED-y, albo świetlówki, natomiast należy pamiętać, że ściemniacze w obu przypadkach powinny działać inaczej, więc trzeba po prostu dobrać źródło światła do ściemniacza (albo na odwrót, ale nie ma tu dowolności).
- Halogeny dają cieplejsze światło niż LED-y, więc generalnie bywają wciąż polecane do gabinetów, jednak przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby po prostu kupić cieplejsze diody i uzyskać identyczny efekt. Wyjątkiem mogą być pewne oprawy, które ze względu na swoją konstrukcję nie mogłyby odprowadzać ciepła generowanego przez układy zasilające LED, a poradzą sobie z ciepłem generowanym przez żarówkę halogenową.
- Świetlówki energooszczędne to rozwiązanie, które można ekonomicznie uzasadnić, ale ze względów praktycznych i estetycznych raczej nie są dziś stosowane.
W zależności od tego, jak urządzone jest biuro lub gabinet, pewne jego elementy wymagają dodatkowego oświetlenia.
Najlepszym rozwiązaniem będzie albo zaprojektowanie całego oświetlenia z myślą o LED-ach (można przecież wykorzystać pasy i węże świetlne), albo wykorzystanie klasycznych opraw, które przyjmą LED-y z właściwym systemem mocowania.
Temperatura w gabinecie
Temperatura barwowa, czyli „kolor”, jaki emituje źródło światła, jest dość ważne. Punktem wyjścia powinna być neutralna biel, która mniej więcej odpowiada barwie światła słonecznego. Jest to dobry wybór dla oświetlenia głównego i stanowiskowego.
Lampy sufitowe to klasyczne rozwiązanie w zakresie oświetlenia głównego.
To ostatnie niekiedy może być chłodniejsze – są osoby, którym przy zimnym świetle pracuje się lepiej i są aranżacje (głównie te ciemniejsze), które w ten sposób można nieco złagodzić. Jeśli chodzi o ciepłą biel, to będzie to rozwiązanie ograniczone prawie wyłącznie do zimnych wnętrz i lamp dekoracyjnych. W tych zresztą można sobie pozwolić nawet na wielobarwne LED-y, choć zdecydowanie nie jest to popularne rozwiązanie.