Rybiki cukrowe nie są szkodnikami, ale spotkanie ich nocą w łazience nie przysparza im popularności. Poza tym – są relatywnie duże i jak wszystko, co ma więcej niż 4 odnóża – zdecydowanie nie wyglądają sympatycznie. Jak pozbyć się rybików cukrowych z łazienki?
Rybiki cukrowe: poznaj swojego współlokatora
Rybiki cukrowe to szybkie, zwinne owady o wydłużonym, grzbieto-brzusznie spłaszczonym ciele pokrytym szarymi, zachodzącymi na siebie płytkami. Mają długie czułki na głowie i potrójną szczecinkę na odwłoku. Gdyby nie to, że największe okazy mają nawet około półtora centymetra długości, może dałoby się do ich obecności przyzwyczaić. Nie stanowią żadnego zagrożenia, ale na pewno nie są też mile widziane. Żyją głównie w łazienkach, czasem w kuchniach, szczególnie jeśli wentylacja nie jest sprawna. Są wszystkożerne. Jak sama nazwa wskazuje, najchętniej jadłyby cukier, ale kiedy go nie ma, wystarczy mąka, drobinki mięsa lub po prostu martwy naskórek. Da sobie radę nawet z naturalnymi włóknami, choć akurat w szafce z ręcznikami spotyka się go rzadko.
Pierwszy stopień obrony: porządek
Jako robak żywiący się resztkami, rybik cukrowy wyniesie się z regularnie sprzątanej łazienki. Nie oszukujmy się – jeśli ją dokładnie wysprzątasz, to pewnie lepsze miejsce znajdzie sobie u sąsiada. Po drugie – rybiki prawdopodobnie wywodzą się z tropikalnego klimatu, więc lubią ciepło i wysoką wilgotność. Dlatego regularne wietrzenie sprawi, że wezmą odnóża za pas. Możesz oczywiście dodatkowo zastosować pochłaniacze wilgoci, ale w łazience szybko się one zapełniają, więc to trochę nieekonomiczne. Warto natomiast zadbać o sprawnie działającą wentylację: żadnego zasłaniania kratek, częste wietrzenie za dnia i powinno być w porządku.
Po drugie: zamknij łazienkę
Rybiki nie są jak twoi goście i raczej nie dostają się do domu przez drzwi wejściowe. Zdecydowanie częściej wędrują one przez różnego rodzaju kanały techniczne: czy to po rurach, czy po instalacji elektrycznej, czy szybami wentylacyjnymi. Warto więc dokonać dokładnej inspekcji wizualnej w poszukiwaniu ewentualnych punktów wejścia. Kiedy je znajdziesz, dobrze je zamknij. Tutaj nie wystarczy zaklejenie ich cienkim papierem, bo ten akurat rybiki chętnie zjedzą. Trzeba sięgnąć po zaprawę i zgodnie ze sztuką zabezpieczyć wszystkie otwory, przez które rybiki mogłyby wejść do kuchni czy łazienki.
Koniecznie zmień sposób przechowywania prania
Kosze na brudną bieliznę są uznawane za jeden z najwspanialszych wynalazków umożliwiających zachowanie porządku w łazience. Trudno temu całkowicie odmówić racji, ale warto też mieć w pamięci, że zwykle trafia tam wilgotna bielizna, a w samym koszu jest dość ciemno. Rybiki mogą więc się tam zagnieździć. I zgoda – jeśli pranie będzie zrobione dość szybko, to najwyżej zginą one w pralce, ale i tak wizja robaków w bieliźnie nie jest niczym miłym. O ile więc nie warto rezygnować z samego kosza, dobrze jest pamiętać, żeby nie wrzucać do niego świeżo zdjętych z siebie ubrań czy bielizny pościelowej zdjętej z kołdry tuż po wstaniu z łóżka.
Jako robak żywiący się resztkami, rybik cukrowy wyniesie się z regularnie sprzątanej łazienki.
Naturalne substancje odstraszające rybiki cukrowe
Domowe mądrości dotyczą całej gamy bardzo różnych przypraw czy produktów, które można wykorzystać do straszenia rybików cukrowych. Pojawiają się więc choćby typowe przy tej okazji lawenda i cytryna, ale też rzadziej proponowane cynamon, chilli czy ogórek i goździki. Teraz tak: jeśli stosujesz susz lawendowy albo cynamon, to prawdopodobnie nic złego się nie stanie, ale ogórek czy papryka mogą przyciągnąć owady – jeśli nie rybiki, to już na pewno muszki różnych gatunków. Co do skuteczności tych metod, trzeba powiedzieć otwarcie, że jest ona dyskusyjna. Owszem, wiele osób twierdzi, że po zastosowaniu tych metod, rybiki się wyniosły, ale nie brakuje opinii, że to niczego nie dało. Biorąc pod uwagę niski koszt, chyba faktycznie można spróbować, ale raczej nie należy czekać na cud.
Cukier z boraksem? Stara, dobra metoda na rybiki
Boraks lub kwas borowy (tudzież borny, bo używane są obie nazwy) zmieszany jeden do jednego z cukrem pudrem to domowej roboty trutka na rybiki. Cukier je wabi, a boraks błyskawicznie odwadnia nawet tylko po kontakcie zewnętrznym. Ta metoda jest bardzo skuteczna nie tylko na rybiki, ale też na sporą część innych domowych robaków, co jest jej niewątpliwą zaletą, natomiast trzeba pamiętać, że kwas borny nie jest obojętny dla zdrowia człowieka i zwierząt domowych, jeśli więc masz małe dzieci czy choćby tylko psa lub kota, to ta metoda będzie dość ryzykowna.
Środki na rybiki cukrowe można dziś kupić w prawie każdym sklepie.
Domowa pułapka na rybiki – może działać
Jednym z chętniej promowanych sposobów na rybiki cukrowe jest prosta pułapka domowej roboty. W miseczce lub słoiku umieszcza się odrobinę cukru albo syropu. Od zewnątrz trzeba pojemnik owinąć lub okleić w taki sposób, żeby jego powierzchnia była chropowata i owady dały radę wejść na szczyt. Kiedy wejdą do środka, nie będą w stanie wdrapać się po gładkiej wewnętrznej ściance, więc wystarczy je razem z całą pułapką usunąć. Plusy? Na pewno prostota i fakt, że ta koncepcja nie niesie żadnego ryzyka dla domowych zwierząt. Przy zastosowaniu cukru, a nie syropu, nie wabi się też szczególnie owadów latających. Problem polega na tym, że sam zapach cukru niekoniecznie rozniesie się na tyle, żeby rybiki zwabić, więc pułapka może po prostu nie zadziałać, a już tym bardziej nie zadziała, jeśli wokół będzie mnóstwo łatwo dostępnego pokarmu.
Środki profesjonalne na rybiki
Jeżeli domowe sposoby zawodzą, można skorzystać z pomocy profesjonalnych środków.
- Insektycydy
Środki na rybiki cukrowe można dziś kupić w prawie każdym sklepie. Nie kosztują dużo, dostępne są najczęściej w postaci łatwego do aplikacji sprayu, ale też proszku, więc możesz wybrać taki, jaki jest Twoim zdaniem wygodniejszy. Główna zaleta takich preparatów to wysoka skuteczność, ale często nie tylko mają one intensywny, charakterystyczny zapach, ale też są potencjalnie toksyczne po inhalacji i kontakcie ze skórą. Znów – może to być poważny minus, jeśli mieszkasz ze zwierzakami albo małymi dziećmi. - Pułapki na rybiki cukrowe
W przeciwieństwie do domowej roboty pułapek te sklepowe zawierają substancje imitujące feromony rybików. Ty ich nie wyczujesz, ale owady tak. Skuteczność będzie więc całkiem spora. Warto jednak pamiętać, że owady są ekstremalnie czułe na zapachy, więc jeśli łazienka nie będzie dobrze zabezpieczona i rybiki będą mogły przejść na przykład od sąsiada do Ciebie, to będzie to historia bez końca: będziesz ściągać rybiki z paru mieszkań, jeśli nie zabezpieczysz najpierw swojej łazienki.
Jednym z chętniej promowanych sposobów na rybiki cukrowe jest prosta pułapka domowej roboty.
Którą metodę wybrać?
Biorąc pod uwagę fakt, że rybiki zdecydowanie nie mają wielkiego potencjału jako szkodniki, możesz zacząć od domowych metod walki z nimi. Kiedy to jednak nie przyniesie spodziewanego rezultatu, trzeba będzie sięgnąć po poważniejszą broń i preparaty profesjonalne. Nawet po wytępieniu rybików z łazienki bądź kuchni, cały czas trzeba też będzie pamiętać o zachowaniu porządku i regularnym wietrzeniu pomieszczeń, żeby robaki nie zalęgły się ponownie.